środa, 9 marca 2011

Jedziemy na targi

Studio ROX Adam Wyspiański



Witajcie kochani. Ten blog to kontynuacja  naszego australijskiego blogu agaraganaustralia.blogspot. Wróciliśmy już z powrotem do domciu, koniec wakacji i leżenia na plaży, trzeba się brać za normalne życie ;-) Zaczynamy od targów biżuterii Amberif w Gdańsku. Mieliśmy tylko tydzień czasu na pozbieranie się po przylocie. Zmiana czasu, zmiana pory roku, całe zamieszanie z powrotem po ponad czterech miesiącach do domciu, a do tego szybkie przygotowania do targów. Oj trochę mieliśmy nerwówki. Droga do Gdańska też nie lekka - wąskie drogi przez pipidówy, korki, wypadki, dziury i objazdy. Na targach też ganianie i nerwy - coś nie działa, coś się nie zgadza, trzeba przytaskać walizy, rzeźby i resztę targowych klamotów z auta na halę. Biżuteria do gablot, rzeźby na postumenty. Uf, gotowe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz