czwartek, 14 czerwca 2012

Pola zielone....


Za oknem pochmurno, czasem deszczowo, no i niestety ani trochę ciepło ;-(( Jak na lato to "ciulato". My myślami już w ciepłych krajach. Jeszcze parę dni i już kolejne posty będę do was pisać z pod drzewa oliwnego. Chyba zmienię tytuł bloga na "Stara Szkoła na wakacjach". Puki co mamy małe (wielkie) pakowanie waliz, ostatnie prace organizacyjno/porządkowe no i Euro w tle ;-))
Żal zostawiać ogród, zarośnie chwastem przez te miesiące jak nas nie będzie, zdziczeje, coś tam pewnie uschnie jak (w końcu kiedyś może) przyjdą upały, coś przekwitnie, coś dojrzeje... no i pewnie coś pies z tęsknoty rozkopie....  W ogrodzie pachnie jaśmin (pewnie pachniał by mocniej jak by nie było tak zimno i by nie padało) cudnie kwitną dalie, ostróżki i lawenda. Można już skubnąć sobie czereśni albo poziomek....
Ech.... Pola soczyście zielone młodym zbożem i kolorowe makami, chabrami i rumiankiem......
Ładnie tu u nas..... ;-)
..............................................................

Pod oliwkami też będzie ładnie, zobaczycie ;-)
i ciekawie!!!! oj będę miała o czym wam pisać












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz