środa, 18 maja 2011

Kropek ciąg dalszy...

- Co jest gorsze od dziecka chorego na ospę?
- Dwoje dzieciaków chorych na ospę (jednocześnie)!
- A co jest jeszcze gorsze?
- Dwoje dzieciaków chorych na ospę jedno po drugim!!!!!!

Szymon wyzdrowiał, Janek jest w kropki.
A ja kolejne dwa tygodnie spędzę w naszym domowym oddziale zakaźnym.
Dobrze że ta ospa przechodzi tak łagodnie, bez gorączki i możemy siedzieć z Jankiem cały dzień w ogrodzie. Nudzi się wprawdzie strasznie bez Szymcia, ani trampolina ani piaskownica bez bracieja nie są już takie fajne. Natomiast Szymon bez Janka nie chce chodzić do przedszkola, codziennie odstawia sceny. Płacz i krzyk jest straszny jak go zawożę. Ale za to jak wraca to są braciszki tak siebie stęsknieni że się nawet do wieczora za bardzo nie leją ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz